w październiku 2015 roku francuski rząd podjął decyzję dotyczącą powierzenia prywatnym firmom zadań dotyczących kontrolowania prędkości. W praktyce oznaczać to będzie, że mobilne radary nowej generacji będą instalowane w nieoznakowanych samochodach prywatnych firm. Urządzenia będą zautomatyzowane i mają rejestrować samochody przekraczające dozwoloną prędkość bez ingerencji osób znajdujących się w kontrolującym pojeździe. Po zakończonej pracy radary będą przekazywane właściwym organom w celu odczytania znajdujących się na nich danych.
Celem powyższego rozwiązania jest zwiększenie liczby kontroli i zapewnienie większego bezpieczeństwa na drodze. Według Francuskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powierzenie kontroli prędkości zewnętrznym firmom pozwoli służbom policyjnym na poświęcanie większej uwagi na walkę z terroryzmem i kontrolowanie nielegalnej migracji. Niezależne stowarzyszenia wskazują, że „prywatyzacja” kontroli prędkości ma również aspekt finansowy: wskazuje się, że dzięki powyższemu rozwiązaniu dochody państwa z tytułu mandatów powinny osiągnąć ponad 2 miliardy euro.
Zgodnie z informacjami udostępnianymi przez francuskie służby ds. bezpieczeństwa drogowego (http://www.securite-routiere.gouv.fr) pilotażowe uruchomienie programu rozpocznie się w dniu 24 lutego br. i obejmie na początku wyłącznie region Normandii. Pilotaż potrwa do 1 września br., a następnie zostanie rozszerzony o kolejne regiony.